Witajcie!
Jak tam u was z trenowaniem?
U mnie naprawdę dobrze i udało mi się wczoraj nawet wytrenować mojego Andaluza Susu (w polskim znaczeniu to woda woda) z czego przeogromnie się cieszę, ponieważ muszę wytrenować jeszcze tylko mojego Jorveskiego Dzikiego Kunia, który ma już połowę 11 poziomu.
Po treningu Blu powiem wam o małej niespodziance, więc życzcie mi powodzenia w trenowaniu. :D
Dobranoc ja życzę i do zobaczonka!
Powodzenia, ja dalej nie tknęła fryza, nawet patykiem. ;P
OdpowiedzUsuń