Cześć!
Czas leci nieubłaganie, przez co z dwóch miesięcy laby został jeden dzień. Już jutro zawitamy z powrotem w szkole, tym samym zaczynając kolejne odliczanie do wakacji.
Wiążą się z tym różne rzeczy, przede wszystkim nauka, zadania domowe, częsty brak czasu. Możemy jednak cieszyć się, że będziemy mieli co robić.
Jako tako żadnych postanowień nie mam, chciałabym jedynie porządnie zająć się uczeniem, na drugim miejscu stawiając internet i blog. Chciałabym również bardziej brać pod uwagę swoje zdrowie, psychiczne i fizyczne.
Wczoraj z ciekawości chciałam przymierzyć swoją koszulę, którą od bodajże dwóch lat nieustannie noszę na różne uroczystości. I wiecie co? Na zakończeniu na luzie ją ubrałam, a wczoraj ledwo się w niej ruszałam, haha!
Nie tyle, co przytyłam, a po prostu naturalnie wszystko stało się bardziej "kobiece". Przez powiększanie się żeber i innych takich, mam problemy z oddychaniem i od czasu do czasu boli mnie klatka piersiowa.
Mniejsza z tym, przejdę do SSO.
W natłoku nauki czasem nie mam w ogóle czasu, by włączyć lapka, a jak już, to sprawdzam i robię najważniejsze rzeczy. Wiąże się z tym też jedna niewiadoma - jak często będą pojawiały się posty?
Nie mam bladego pojęcia, postaram się nie wyjść z wprawy i nie walnąć tego wszystkiego w kąt.
A właśnie, jak tam Wasze szkolne zakupy? Kupiliście dużo, czy raczej tylko te najważniejsze przedmioty?
Jak co roku, ja nabyłam tylko zeszyty i jakieś drobiazgi, typu piórniczek na zdjęciu, gumki do ścierania, długopisy itd.
Zawsze uwielbiałam takie kupowanie, jest to moja ulubiona rzecz, która łączy się z powrotem do szkoły.
Dodatkowo, mogę zdradzić Wam, że ścięłam włosy.
Wcześniejsze długie, zniszczone już kłaki do połowy brzucha ścięłam lekko za ramiona i już czuję różnicę.
Przede wszystkim jest mi o wiele lżej, nie są takie ciężkie i wkurzające.
Na koniec, chciałabym życzyć Wam powodzenia w nowym roku szkolnym, sukcesów w nauce, wytrwałości i jak najmniej smutków.
Mam taki sam zeszyt c: Miło czyta się Twoje posty, tak trzymaj! :)
OdpowiedzUsuńTeż ścięłam włosy! xD
OdpowiedzUsuńTyle, że ja miałam do pasa i ścięłam do ramion :p
Mimo, iż są krótkie to i tak mi lepiej, bo łatwiej się rozczesuje.