Witam was w kolejnym poście z tej serii.
Tym razem przedstawię wam 3 konie, które ubóstwiam i są częściami mojego SSOwego serduszka którego chyba nie mam
Jak napisałam w tytule, są to MOJE ulubione konie i jest to MOJA opinia, każdy może mieć inną, ale tym razem to ja piszę posta. 💁🏻
=============================
3. Miejsce
Autumn Angel
Arab, maść srokata, Młyn Goldspurtów
Koń, co prawda bez drugiego imienia jest bardzo płynny w chodach, fajnie się z nim pracuję, animacje świetne. Uwielbiam właśnie takie konie. Jego maść powala, co już zupełnie przekonało mnie do jego kupna! Za wiele to nie ma co opisywać, ponieważ zakupiłam go całkiem niedawno.
=============================
2. Miejsce
Royal Kiss
Pełnej krwi Angielskiej, maść kara, Fort Pinta
Pierwszy zakupiony wierzchowiec w tej grze, gdy tylko je dodali, mała Amanda bez Star Ridera poleciała jak najszybciej go kupić, sentyment do niego wielki, jak do Jorvików Gorącokrwistych.
=============================
1. Miejsce
West Flower
Mustang, maść gniada, Farma Marleya
Bez zastanowień kupiłam go w dniu dodania. Dodatkowa animacja dodaje mu dzikości nie tylko na sesjach, ale i przejażdżkach. Nie ma większej więzi niż Amanda & WF. Tak, skrót od imienia piękny, same sporty, Flower uwielbia western, jak i rajdy, skoki czy nawet ujeżdżenie.